Wy mnie chcecie zabić * płacze
Lia
Basior leżał nade mną i całował namiętnie po całym ciele. Kiedy doszedł do sutków zaczął robić wokół nich okręgi. Cicho jęknęłam z zachwytu. Potem znów zaczął schodzić w dół z pocałunkami. W końcu doszedł do mojej kobiecości. Wokół niej też zaczął robić okręgi. W końcu zaczął robić mi minetę. Byłam w niebo wzięta. Jęczałam z zachwytu. Potem ja przerzuciłam samca tak, że ja byłam na górze i zaczęłam lizać jego przyjaciela. Teraz to on jęczał z zachwytu
< Equel? Sorry, że krótkie, ale nie wiem co jeszcze mogę napisać... >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz