28.11.2017

Od Yuki c.d Mateo

- A ty gdzie! – Zawołałam widząc jak szczeniak idzie na wagary. – Do Sali, już!
- Ale…
- Żadnych ale, bo dostaniesz karę! – Zawarczałam. Szczeniak posłusznie, ze spuszczoną głową, wszedł do Sali. Wlałam krew do wrzącej wody.
- Teraz dodajemy marchewkę, por, pietruszkę oraz trochę jej natki i trochę selera. – Powiedziałam wyjmując to z magazynu. Pokroiłam wszystko w kosteczki lub paski i wsypałam do garnka. – Dodajemy jeszcze ziele angielskie i liście laurowe, solimy oraz pieprzymy. - Przemieszałam drewnianą łyżką. – Teraz poczekać parę chwil i będzie gotowe.
- Proszę panią? –Zapytał Mateo.
- Tak?
- A to nie jest czasem przepis na czerninę?
- Czernina to zupa nienawiści! – Powiedziałam. Spojrzał na mnie jakbym nie była poważna. – Masz jakiś problem?!
- Nie…
<Mateo? :3 >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz