3.04.2017

Od Desi

- Gdzie ja Jestem? Miałam się tylko przejść , a jestem już bardzo daleko od watahy...
Strasznie chce mi się pić , poza tym nadchodzi już noc... Tak! Drzewo Umulungowe ( Tak naprawdę nigdy nie wiedziałam co to za drzewo , więc sobie je tak nazwałam )
Od razu postanowiłam rozgryźć korzenie drzewa z których natychmiastowo zaczął wypływać sok.
- Ahhh... Jakie to pyszne! Dobra to pierwszy problem zażegnany , teraz trzeba się zająć snem. Coś mi się wydaje że mam dzisiaj szczęście!
  Gdy zauważyłam wejście do dosyć skromnej jaskini , od razu postanowiłam w niej zagościć i przespać się jedną noc.



*********************************************************************************
- Ej ty , wstawaj!!
- Kim ty jesteś.... Co tu robisz.. - powiedziałam ziewając - To moja jaskinia....
- Wstawaj Natychmiast! To jest moja jaskinia! Siedziałem tu wraz z moją rodziną , a ty wlazłaś sobie do tej jaskini jakby nigdy nic i zasnęłaś na środku pokoju nie zwracając uwagi że siedzieliśmy obok.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz