28.05.2017

Od Night'a CD Kira

Kiedy dotarliśmy w jakieś ustronne, bez wilczne miejsce od razu zabrałem się za wyjaśnienia:
- Mieszańce są to stworzenia jak sama nazwa wskazuje: pomieszanymi. Mają rogi  jelenia, uszy jelenia, oraz całe ciało wilka ze skrzydłami. Są bardzo niebezpieczne i żądne krwi i zemsty. Niestety...
- Za co zemsty? - wpadła mi w pół słowa Kira
- Niestety... - powtórzyłem - nie wiem. Nie było mnie w watasze kiedy to się działo, a moja bliska przyjaciółka najwyrazniej nie chce o tym rozmawiać. W każdym razie nie warto prowokować Mieszańców, ale co on do cholery, przepraszam bardzo za słowo, zwykle jestem spokojny, ale co do cholery on robił w górach?! Przecież one żyją tylko w ruinach...
- Oj... no to chyba my go sprowokowaliśmy...
- Mi też się tak wydaje - odpowiedziałem już z wściekłością na tę bestię - chyba powinniśmy tam pójść...
- Do niego?!
- Niestety myślę, że to będzie jedyne wyjście aby on nie zaatakował centrum watahy, ale potrzebna będzie nam pomoc... znasz kogoś kto mógłby nam pomóc?
- Może Evan będzie chciał nam pomóc...? - myślała na głos. - Pójdę do niego i się zapytam
- Dobra, a ja pójdę po Cheeky, Iwo i może jeszcze kogoś
- Spotykamy się tutaj za pół godziny - zadecydowała Kira i w oka mgnieniu rozpierzchliśmy się każde w swoją stronę.
- CHEEKY, IWO... MUSICIE MI POMÓC - krzyknąłem u wejścia do jaskini wilka
- Tak Night? Co się stało? - zapytała miękkim głosem wadera
- Ja i Kira widzieliśmy Mieszańca w górach!
- Dobra. Ja idę po Iwo, a ty zaprowadź szczeniaki do żłobka. Zaraz tam będziemy.
Jak powiedziała tak zrobiłem. Poleciałem ze szczeniakami do żłobka i zacząłem czekać. Po pięciu minutach w jaskini pojawili się Cheeky i Iwo.
- Chodźcie - zażądziłem i poprowadziłem wilki do umówionego miejsca. Kira już na mnie czekała, ale Evana nie było.
- Evan... on nie chciał ryzykować. Po prostu nie przyszedł - wyznała wadera.
- Dobra, nic się nie stało. To jest Iwo, a to Cheeky. - tłumaczyłem przechylając łeb w strony wilków
- Miło mi was poznać - powiedziała Kira, a para tylko kiwnęła głowami
< Kira? Wena dopisuje c: >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz