26.05.2017

Od Kiry CD Night'a


Rzeczywiście polanka, którą pokazał mi Night była najpiękniejszym miejscem jakim w swoim marnym życiu widziałam.
Wokół pachnących traw latały kolorowe motylki, które czasem odsiadywały nasze futra. Po chwili basior zapytał:
- A właściwie to w jaki sposób tu trafiłaś?- kiedy zadał mi to pytanie dreszcz przeszedł po moich plecach.
- Wiesz co... Za bardzo nie chce o tym rozmawiać...
- Okej. Nie mam nic przeciwko temu.- Night wszedł mi w słowo- Jeśli nie chcesz o tym rozmawiać, nie musimy kontynuować rozmowy na ten temat- po jego minie było wiadome, że nie zamierza mnie do niczego zmuszać.
- To może zaprowadzisz mnie w inne miejsce? W końcu miałam zwiedzać tereny twojej watahy.- zaproponowałam
- Jasne- odpowiedział mi wesoło basior. Widać było, że ucieszył się ze zmiany tematu- No to w drogę- powiedział i już po chwili szliśmy śliczną, leśną ścieżką do nowego "punktu turystycznego" wyznaczonego przez Night'a. Przez dłuższy czas szliśmy w milczeniu...
<Night?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz