Podzieliliśmy więc szczeniaki: Inga i Chackie były razem, Magnus i Iwan byli razem, a Hares... Hares był z Chaberem...
- Inga... a kogo lubisz najbardziej?
- Em... Iwana i Magnusa
- Aha.... szkoda - i Chackie odeszła w płaczu
- A Iwan... kogo ty lubisz najbardziej?
- Magnusa - Chackie znowu się rozpłakała
- Chackie co się stało? - zapytał Iwo
- No bo... nikt mnie nie lubi... to pewnie przez to, że jestem tym opiekunem...
I odeszła. To co powiedziała bardzo mnie zmartwiła...
- Ej... Chackie!! A ty kogo najbardziej lubisz? - krzyknęła Inga
- NIKOGO!! - odkrzyknęła i uciekła... gdzieś
- Chackie!! - wołał Iwo
- Nie wrócę do was - krzynęła i nie wiedzieć jak wzbiła się w powietrze i zniknęła...
< Iwo? Nie wiem co pisać :S >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz