19.10.2017

Od Katniss CD Equel

Cóż... w pewnym sensie podzielałam obojętność basiora, ale jedno mnie męczyło. Jak można kogoś unieruchomić, a potem wymagać tego, że się go nie zabije? Śmieszne... jeszcze się z nim policzę, jeszcze się z nim policzę... Szliśmy przed siebie zaskakująco długo, aż wreszcie coś, a raczej ktoś. Wilk. Wadera. Widziałam, że jeżeli oboje użyjemy swoich mocy, ta nie ma nic do powiedzienia i zginie na miejscu wywołanym szleństwem w jej głowie. Nie ma najmniejszych szans. Za bardzo jej się nie przyglądałam tylko rzuciłam niby do niej, niby na wiatr:
- Zaprowadź nas do alfy, - przyrwałam - proszę
- A kim wy jesteście? - zapytała
- Katniss - przedstawiłam się
- Equel - basior również się przedstawił
- Em... dobrze. Chodźcie - powiedziała. Po chwili byliśmy już u stóp jaskini alf. Najprawdopodobniej.
- Equel, skarbie polecę na tobie - uśmiechnęłam się ironicznie, a on wywrócił teatralnie oczyma, ale nie protestował, bo chciał mieć watahę tak samo jak ja. W następnej chwili byliśmy już przed jaskinią. Wadera już sobie poszła. Weszliśmy. Kluczyliśmy przez chwilę po korytarzach, aż wreszcie doszliśmy do odgałęzienia w korytarzu. To na pewno jaskinia jednej z alf. Weszliśmy do środka. Tyłem do nas stała duża, masywna wadera. Odchrząknęłam. Wadera momentalnie odwróciła się i przygwoździła nas oboje do posadzki. W myślach powiedziałam Equelowi, żeby jej nie unieruchamiał, bo nie mamy szans.
Chyba zrozumiał.
- Kim jesteście i jak śmiecie nachodzić mnie w moim własnym domu?! - wycedziła przez zęby
- Cóż... jestem Katniss, a to jest Equel. Błąkamy się po świecie od dłuższego czasu, nie jesteśmy spokrewnieni, szukam watahy. Oboje - powiedziałam ze stoickim spokojem, a basior tylko lekko kiwnął głową na znak, że się ze mną zgadza. Wadera patrzyła raz na mnie, a raz na samca i z powrotem. Przyglądała się nam jak szaleńcom, ale po pewnej chwili zeszła z nas i zaczęła nas wypytywać o przeszłość, teraźniejszość i nasze zamiary. Kiedy skończyła wywiad przywitała nas w watasze i kazała wyjść, bo się spieszy. Tak oto znalazłam nową watahę no i razem ze mną Equel
< Equel? Co teraz? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz