Po dotarciu na miejsce jeszcze chwilę nam zajęło wyszukanie odpowiedniego miejsca. Byliśmy całkiem wysoko.
– Nie boisz się wysokości, prawda? – zapytałam, na co ona pokręciła głową. – W jaskini patrolów nie ma żadnego miejsca gdzie jest miękkie lądowanie, a czym wyżej, tym mam dłuższy czas na podlecenie do ciebie i złapanie, jeżeli coś ci się stanie – wyjaśniłam. – I tak powinnaś się nauczyć nie bać się dużych wysokości, na samym początku strach czy lęk może spowodować wypadek.
Skinęła głową pokazując, że wszystko doskonale rozumie.
– Zapamiętaj jednak, że normalne lekcje latania nie będą tak wyglądać, teraz mam tylko ciebie do pilnowania, z większą grupą to za duże ryzyko – dopowiedziałam jeszcze, zanim w ogóle zacznę lekcje. – No ale, lepiej już przejdźmy do nauki.
– Będę od razu latać? – zapytała.
– Nie, na sam początek zajmiemy się nauką lądowania i szybowania. Szybowanie jest naprawdę łatwe, a znając tą technikę możesz zacząć uczyć się manewrów i przyśpieszania. Musisz tylko załapać prąd powietrzny i pilnować by nie zgiąć swoich skrzydeł. – Najpierw trochę teorii. – Widzisz tą skałę tam? – podeszła trochę bliżej krawędzi żeby przyjrzeć się krajobrazowi, który mówiąc szczerze należał do tych, zapierających dech w piersiach.
– Mam tam doszybować?
– Tak, to najłatwiejsze ćwiczenie. Jedyne co musisz zrobić to wystartować, trzymać prosto skrzydła i w odpowiednim momencie wylądować. Jako, że masz tylko szybować, nie musisz startować z miejsca. Po prostu wyskocz, jakbyś chciała upolować królika, i rozprostuj skrzydła. Jak będziesz lądować, wyciągnij łapy do ziemi tak jakbyś chciała ją złapać. Gdy będziesz już prawie nad ziemią złóż skrzydła. Pamiętaj żeby nie machać skrzydłami. Najlepiej by było gdybyś podczas lotu podwinęła łapy i zniżyła głowę. Uszy połóż po sobie. Dzięki temu będziesz szybować szybciej i łatwiej będziesz opadać na ziemię. Jeżeli stracisz siły w trakcie, zawołaj do mnie, będę lecieć obok ciebie i w razie wypadku mogę cię złapać.
– A kiedy będę uczyć się normalnego latania? – zadała następne pytanie.
– Jak opanujesz szybowanie i skręcanie, wtedy zajmiemy się startem z miejsca oraz zmienianiu wysokości lotu w górę. Później kiedy już opanujesz te podstawy, będziemy mogły zająć się nurkowaniem czy bardziej zaawansowanymi manewrami – wyjaśniłam. – Ale już dość tego gadania, jesteś gotowa do startu?
<Maillo? Uda ci się dolecieć? ;3>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz