30.05.2020

Od Allena cd Strażniczka Pełni

Zastanowiłem się przez chwilę po czym krzyknąłem:
-Chce rewanżu! Ale tym razem bez latania i zamieniania się w zwierzęta.
Wszyscy się zgodzili więc udaliśmy się w to samo miejsce z którego wcześniej startowaliśmy. Kenny głośno odliczył od trzech i po krzyknięciu start wystartowaliśmy. Mimo tego że pełnia nie używała swoich skrzydeł była ode mnie o wiele szybsza. Starałem się ją dogonić, ale mi się nie udało więc dobiegłem po kilku sekundach po niej.
-Pierwsza!- krzyknęła i uśmiechnęła się
Ledwo dysząc usiadłem na ziemi i dopiero po chwili udało mi się powiedzieć "gratuluje". Co dziwne Kennego nie było na mecie. Haxa też. Rozejrzałem się i zobaczyłem indoraptora przy jeziorku. Towarzysz leżał przy nim, wpatrując się w wodę. Basior natomiast leżał gdzieś na początku trasy naszego wyścigu. Wraz z Pełnią ruszyliśmy sprawdzić czy nic mu się nie stało. Kiedy tylko do niego podeszliśmy to pogratulował nam wygranej, a zapytany o to dlaczego tu leży odpowiedział, że się poddał i jest zmęczony. Poszedłem do drzewa i siadłem pod nim. Na gałęzi nade mną po chwili znalazła się Pełnia i zaczęliśmy rozmawiać o głupotach takich jak ulubiona zabawa, pora roku czy kolor. Naszej rozmowie przerwał nam dziwny dźwięk. Po chwili słychać było czyjeś szepty.
-Mówiłaś, że nikt nie wie o tym miejscu-powiedziałem cicho
-Bo tak mi się wydawało...
Kenny gwałtownie zerwał się na łapy i podbiegł do nas. Kazał nam się schować. Wadera schowała się wśród liści drzewa. Była praktycznie niewidoczna. Hax wszedł do jeziora (umie wstrzymać powietrze na bardzo długi czas). Ja schowałem się za drzewem, a Kenny zamienił się w ważkę i podleciał bliżej wejścia do jaskini. Szepty stały się głośniejsze. Po krótkiej chwili ucichły. Byliśmy w ukryciu jeszcze przez chwilę po czym basior dał znak, że możemy wyjść. Strażniczka wylądowała koło mnie, indoraptor wyszedł z wody i podszedł do nas. Kenny w postaci wilka powoli wyszedł z jaskini. Czekaliśmy, aż basior wróci i powie kto to był.

<Pełnia?>   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz