24.08.2018

Od Silvera (powracam)

Położyłem się delikatnie na miękkiej trawie obok jeziora. Ostatnie dni upalnych wakacji przyciągnęły tłumy szczeniaków. Na szczęście znalazłem miejsce gdzie spokojnie mogłem odpocząć po wykonanej pracy.

Leżałam tak z dwie godziny, aż miałem dość. Kąpiel w zimnej wodzie wydała mi się świetnym pomysłem. Jestem bardzo dobrym pływakiem, więc pływanie blisko ratownika było zbędne, Wszedłem do wody zostawiając moje miejsce z zamysłem wrócenia tu i ponownego leżenia.

Po schłodzeniu się w jeziorze, ruszyłem w stronę mojego miejsca, które jak się okazało było zajęte przez innego wilka.
- Przepraszam bardzo, ale ja tutaj leżałem. - powiedziałem i zobaczyłem jak wilk odwraca się do mnie.

[ktoś? coś?]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz