17.08.2018
OD CHANEL CD. KTOŚ
Tak się cieszę z nowej watahy! Jest tyle do obejrzenia, poznania…Leżałam na trawie, przyglądając się niebu. Trawa wbijała się w moją białą sierść. Gdy wpatrywałam się w niebo, zastanawiałam się jak będzie wyglądać teraz moje życie w tej nowej watasze. Przekręciłam się na drugi bok, po czym wstałam, otrząsnęłam się i powoli ruszyłam. Gdy tak sobie szłam nie wiadomo gdzie, to spotkałam…a raczej zobaczyłam kilka mi nie znanych wilków, które rozmawiały między sobą, trochę się nawet obejrzeli ale nic tak naprawdę poza tym. Dziś słońce dawało się we znaki, więc pomyślałam żeby chwilę odpocząć na drzewie i przy okazji poobserwować innych wilków, to na razie mi się chciało robić w ten upalny dzień. Zobaczyłam całkiem dobre drzewo do odpoczywania i z dobrym widokiem na inne wilki z watahy. Podeszłam do drzewa i wspięłam się szybciutko na drzewo, ułożyłam się i lekko nawet skuliłam jak niewiniątko na gałęzi. A że gałąź była nieco ‘szczupła’, to poszerzyłam ją trochę swoją mocą. Od razu było lepiej! Jak minęło z jakieś pół godziny, to postanowiłam wreszcie zejść z drzewa, ponieważ zrobiłam się nieco głodna. Zeszłam i od razu po truchtałam bardziej w las, tam może być zwierzyna. I szłam i szłam i…szłam. Nagle zobaczyłam zająca, który był całkiem dobrym celem obiadowym! Schyliłam się i cichymi i powolnymi kroczkami szłam w kierunku obiektu. Zając jeszcze mnie nie zauważył, a byłam już naprawdę blisko. Gdy byłam już wystarczająco blisko, natychmiast podniosłam się i ruszyłam za zającem, który także ruszył jak torpeda. Byłam już tak bliziutko… i nagle CHAPS! Chwyciłam w zęby zająca… gdy już zając zszedł z tego świata, położyłam go na leśnym torfie i zaczęłam powoli jeść. Nagle usłyszałam pewne kroki. To był wilk, którego jeszcze nie znałam. Podszedł do mnie, więc podniosłam głowę.
- Hej, widzę że coś upolowałaś…Czy mogę też się poczęstować? Nie mogę znaleźć żadnej zwierzyny – Nieznany wilk zapytał się nieco nie pewnie.
- Jasne! Częstuj się. -
- Dzięki! –
-Nie ma za co!...Mam pytanie, jak się nazywasz? –
<Ktoś?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz