Autor grafiki: cinnamon-kitten (DA), edytowana przez Mateo
Właściciel: hw: sss12 doggi: Evan
Imię: Kiiyuko; przezywana czasem Żmiją lub Kijem~
Wiek: 2 lata 10 miesięcy
Płeć: wadera
Żywioł: Iluzja~~
Stanowisko: Psycholog
Cechy fizyczne: Kii jest smukłą, nie za dużą waderą. Pod
względem sprawności raczej nie wychodzi poza przeciętną, chyba, że chodzi o
doganianie pędzącej kluski pogodowej.
Cechy charakteru: Kiiyuko na początku może wydawać się
milutka i nieśmiała, jednak najpewniej po trochę bliższym poznaniu rozwieje to
wrażenie docinkami i skłonnością do obrażania się. Mimo jakże pretensjonalnego
(aczkolwiek niestety bądź stety trochę adekwatnego do jej charakteru)
przezwiska, w środku tak naprawdę jest ciepłym puszkiem potrzebującym miłości.
Czasem puszczą jej nerwy i się popłacze, ale w większości przypadków stara się
trzymać fason. Jest... wymagająca? Nie lubi, gdy ktoś nie rozumie, o co jej
chodzi i potrafi się zezłościć, pozostawiając osobę zmieszaną; spokojnie, po
jakimś czasie wybaczy. W chwilach kryzysu potrafi powstrzymać chęć powiedzenia
czegoś niekoniecznie miłego na czyjś temat i pomóc.
Cechy szczególne: Umaszczenie i akcesoria.
Lubi: mieć rację, mówić "a nie mówiłam?",
romantyczne zachody słońca, maliny
Nie lubi: gdy coś idzie nie po jej myśli, braku kultury
(a.k.a. wieśniactwa), wrzasku, tłumu
Boi się: odrzucenia
Moce:
- potrafi wywołać u kogoś halucynacje bez użycia grzybków,
hehe
- potrafi tworzyć fatamorgany,
- portafi kontrolować czyjeś pole widzenia,
- potrafi tworzyć zasłonę z fejkowej iluzjonistycznej mgły.
Historia: Urodziła się w skromnej watasze w Japonii, wraz z
szóstką swojego rodzeństwa. Była najsłabasza z miotu, została wyrzucona z
terenu stada na zbity pysk, tak samo jak jej brat, który po kilku dniach zmarł.
Kiiyuko przygarnęła podróżująca wataha będąca akurat w pobliżu, ale waderka
była dla nich nie do zniesienia - wciąż narzekała, płakała i była niemiła dla
innych szczeniąt; ba, nie tylko szczeniąt, dla starszyzny również. Ale co się
dziwić- przezywali ją od wpadek i wyrzutków, urządzali sobie konkursy na
najlepszy docinek na jej temat - właśnie tam nauczyła się swojego fachu. W
końcu, pewnego dnia, powiedzieli, że mają jej dość i ma wysmerfiać z ich
wspólnoty ile sił w nogach, a jak nie, to ją solidnie smerfną i popamięta ich
aż do końca swoich dni. Więc Kijek grzecznie wysmerfił z watahy, z tą różnicą,
że byli tysiące kilometrów od znanych jej terenów - wyrzucili ją pod próg
Watahy Mrocznych Skrzydeł i posmerfili w dalszą podróż, a Kijczyks został
tutaj.
Zauroczenie: Kluszczyks Pogodowy, Mateo
Głos: Paramore - Still Into You
Partner: Na razie brak. I nie spoileruj na przyszłość! x3 ~M
Szczeniaki: okrągłe zero zera to elipsy ~Mateo
Rodzina: nie pamięta.
Jaskinia: hopsasa!
No, kolorowo tu ma. I wiemy już, skąd te smerfy w historii
wysmerfowały. ~M
Medalion: Różowy króliczek na łańcuszku.
Towarzysz: brak, kiedyś Fasolka, ale gdzieś zesmerfiła.
Przedmioty kupione w sklepie: Bieda w kraju, brak.
Umiejętności:
: Siła: 100
: Zręczność: 150
: Wiedza: 150
: Spryt: 200
: Zwinność: 100
: Szybkość: 100
: Mana: 24 h
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz