A więc. Miało być już dzisiaj koniec, ale daję szansę do jutra w południe. A więc. Jutro do południa możecie pisać i ożywiać watahę. MOŻE NARESZCIE COŚ SIĘ STANIE. Bo wataha serio umrzy, a ja ją zamknę. Na stałe.
~Pozdrowienia od waszej kochanej chmury gradowej!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz