5.09.2016

Od Anakina CD. Opowiadania Lii

Z zamyślenia wyrwał mnie głos Lii.
- Anakin, Luna... może wy dacie radę? - zapytała patrząc na mnie.
- Ym, a w czym? - zapytałem lekko trząsając głową.
- Nie słyszałeś? Tamci dwoje się kłócą - wskazała na Narisa i Iwo. - A Lila nie chce jeść - wytłumaczyła.
- Em, Lili pomogę, ale co mnie obchodzi ta dwójka? - prychnąłem spoglądając na nich kątem oka - A poza tym jak bym tylko chciał, to mógłbym im przemówić do rozsądku moją metodą - zaśmiałem się odchodząc.
***
Podszedłem do małej waderki, która siedziała pod drzewem. Położyłem się obok i zniżyłem do jej poziomu.
- Co tam? - zapytałem z uśmiechem.
- Ja nie chcę jeść!!! - krzyknęła zakrywając głowę, łapami.
- Dlaczego? - szepnąłem patrząc na jej czubek.
- Nie lubię mięsa z jelenia - mruknęła. - Wolę zające - dodała po chwili.
- Poczekaj tu, a ja znajdę dla ciebie zająca - uśmiechnąłem się i odszedłem w stronę lasu.
***
Już po kilku minutach miałem w pysku sporej wielkości zająca. Podchodząc do Lili rzuciłem zwierzę , pod jej łapy. Oblizała się ze smakiem i wzięła za jedzenie. Gdy skończyła, ponownie się oblizała.
- Dziękuję - powiedziała zamykając oczy i zasypiając.
- Nie ma za co - uśmiechnąłem się i odszedłem w stronę reszty.
Podchodząc do Lii, Luny i Czanel zacząłem kołysać wesoło ogonem.
- No co tam? - zapytałem z uśmiechem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz