11.01.2018

Od Demoness do Lii

Po słowach które wydobyły się z ust basiora, miałam wielką ochotę go zamordować. Ale nie w tradycyjnych torturach po drodze wymyśle sposób jak się zemścić. Lii chyba też miała za chwile żyłka pęknąć po słowach Ereos. Zaczęła go gonić próbując przy okazji zamordować, a ja jak to ja mam na wszystko wywalone. Wskoczyłam jednym susem na drzewo, o które wcześniej oparł się ten debil, bo na mówienie do niego po imieniu nie zasłużył. I posłałam na tor jego ucieczki języki ognia przez co nie miał w jaki sposób uciec przed Lią. Ona zaczęła swoją zabawę, a ja się zdrzemnęłam. Zemszczę się na nim później. Zginie najbardziej brutalną śmiercią dusząc się przez łaskotki. >D

<Lia? Nie umiem pisać dialogów D:>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz