12.09.2018

Od Videtura CD Mauvais

Zastanowiłem się chwilkę nad pytaniem Vais.
- To... To nie jest zły pomysł — powiedziałem, odwracając się w stronę wilczycy — im szybciej wyruszymy, tym szybciej dotrzemy do celu! - po tych słowach ruszyłem do mojego domu po mój plecak. Zaraz potem ruszyłem za Mauvais do jej jaskini, oczywiście po jej spakowane rzeczy. Całe zajście trwało więcej niż 30 minut.

Niezwłocznie ruszyliśmy na północ - w stronę Gór Pochyłych. Tamtędy prowadziła droga do tajemniczego miejsca. Na horyzoncie było już widać słońce, co oznaczało ranek. Dotarliśmy tuż obok stromych zboczy góry. Gdyby nie moja determinacja, nigdy bym się nie wspiął na tę górę! Choć widoki na szczycie muszą być boskie... Nigdy jeszcze nie wspinałem się na tak stromą górę...
- Idziesz? - z moich marzeń o widokach z gór wyrwała mnie Mauvais. Nawet nie zauważyłem, kiedy przestałem iść.
- Tak, tak - powiedziałem i szybko podbiegłem do wadery.

< Mauvais? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz