- Kto tam jest? - krzyknąłem ostrzegawczo, a z krzaków wyszedł czarny wilk.
- Emm...Jestem Daiki. - powiedział
- Czekaj to ty jesteś tym nowym? - zapytałem.
- Tak. Nie chciałem cię przestraszyć. - prychnąłem na jego słowa.
- Nie przestraszyłem się. Jestem Silver i witam cię w watasze.
- Fajnie, że kogoś poznałem.
- Kto by się nie cieszył z poznania mnie? - zaśmiałem się, a basior prychną. W tym momencie poczułem, że się dogadamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz